Za sprzedaż dziecka do kryminału
Surogatka będzie mogła trafić do więzienia nawet na pięć lat. Karę poniesie zarówno matka, jak i osoba przyjmująca dziecko.
– Zapełniamy lukę w prawie, która pozwalała na groźny proceder nielegalnych adopcji. To walka z szarą strefą adopcyjną – uzasadnia zmiany Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.
Sejm niemal jednogłośnie poparł właśnie projekt zmian w kodeksie karnym. Co się zmieni? Pojedyncze nielegalne adopcje nie pozostaną bezkarne. Odpowiedzialność poniesie zarówno matka, jak i osoba przyjmująca dziecko. Nowy przepis stanowi bowiem, że kto odda lub przyjmie dziecko do adopcji z pominięciem odpowiedniego postępowania sądowego (na przykład poprzez fałszywe wskazanie ojcostwa), może trafić do więzienia nawet na pięć lat. Na tym nie koniec.
Drobny prezent to nie problem
Taka sama kara będzie grozić osobie, która zatai przed sądem, że oddała dziecko za pieniądze lub inną korzyść. Jeśli to zatai, narazi się na pięć lat więzienia. Jeśli nie zatai – sąd uzna, czy doszło do transakcji,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta